WALENTYNKI 
14 lutego w Szkole obchodzono Dzień Zakochanych. Klasy dyżurujące postanowiły uatrakcyjnić ten dzień wszystkim uczniom przygotowując kilka niespodzianek. Szkolny korytarz został udekorowany w barwy zarezerwowane dla Dnia Zakochanych. Uczniowie, jak i nauczyciele założyli ubrania w kolorze czerwonym. Wszyscy zakochani mogli skorzystać z Poczty Walentynkowej. Zorganizowano walentynkowy stragan, w którym uczniowie mogli kupić drobne upominki, które swoim kolorem i kształtem nawiązywały do obchodzonego święta. To zwłaszcza w tym dniu pokazujemy bliskim osobom, że są dla nas ważne i wyjątkowe. Pewnie nie wszyscy wiedzą, że święto to kiedyś wyglądało zupełnie inaczej i różnie obchodzone jest w poszczególnych krajach. Jaka jest historia Walentynek? Posłuchajcie jednej z wielu. Historia powstania Walentynek jest mocno związana z czasami pogańskimi. Urządzano wtedy huczne zabawy. Młodzi mężczyźni losowali imiona dziewcząt, z którymi mogli zatańczyć, a nawet pójść dalej przez życie. Szczególną postacią w historii Walentynek, która odegrała bardzo ważną rolę, był św. Walenty, który udzielał potajemnie ślubów zakochanym. Został za to schwytany i stracony. Siedząc w więzieniu i oczekując na wyrok, zakochał się w niewidomej córce strażnika. Podobno siła jego miłości przywróciła wzrok dziewczynie… O miłości można mówić godzinami. Podobno najpiękniej mówią o niej Ci, którzy poczuli ją choć raz w życiu – to dlatego kochamy sentencje o miłości.
Oto kilka z nich: *** Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? - Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje. *** Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę – Chciałem się tylko upewnić, że jesteś.
***
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy? – Nic wielkiego. – zapewnił go Puchatek. – Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika. 
Drodzy Uczniowie - życzymy Wam dużo miłości, nie tylko od święta.
|